Ubrałam się i wyszłam z psem na dwór. Było tak cicho i pusto, że stwierdziłam że przedłużę spacer. Chodziłam, myślałam i rozglądałam się.. Cudowne. c: Gdy wróciłam do domu, tata ubrał brata i poszłam z nim do parku. Tam również było pusto i idealnie cicho. Lecz ubrałam się za cienko na taką pogodę, więc szybko wracałam do domu. Prawie biegłam spowrotem tak mi mróz po tyłku dawał . ;PP Później znowu nauka. Nie żeby co, ale z chemii, geografii i niemieckiego to mam stopnie nie ciekawe ;c Przeklęte te przedmioty -.- Chwila przerwy znowu dla was ^^
Przepraszam was, że tak mało i na szybko piszę, ale już nie nadążam. Tu nauka, tu blog .. Ale jakoś sobie poradzę . c: W ferie będzie ciekawiej .. Będzie więcej zdjęć, będzie więcej czasu dla was <3
A tu parę zdjęć z dzisiejszej wyprawy .. Mój brat.
Ostatnie zielone drzewo w tym parku . ;c
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
► Wszystkie komentarze z treścią niewłaściwą zostaną usunięte.
► We wszystkie linki waszych blogów wejdę
► Komentarze, obserwacje itd mile widziane ;*